Lokomotywa Ekspresu InterCity "Tatry", jadącego z Zakopanego do Warszawy, wypadła z toru w Chabówce koło Rabki. Pociągiem jechało około 120 osób. Nikomu nic się nie stało. Pasażerowie zostali przewiezieni autobusami do Krakowa, skąd do stolicy odjechali pociągiem rezerwowym.

Po godz. 16 w miejscowości Chabówka wykoleiła się lokomotywa pociągu Intercity jadącego z Zakopanego do Warszawy. Nikomu z pasażerów nic się nie stało - poinformował rzecznik Polskich Linii Kolejowych Mirosław Siemieniec. Z powodu wykolejenia lokomotywy czasowo wyłączona z ruchu została trasa kolejowa Zakopane - Chabówka, licząca 43 km.

W sobotę po południu na 6-kilometrowym odcinku Raba Wyżna-Chabówka zorganizowano komunikację zastępczą. Spółka PKP Intercity aż do odwołania wprowadziła dla pociągów dalekobieżnych kursujących do i z Zakopanego autobusową komunikację zastępczą.

Skorzystają z niej pasażerowie ośmiu pociągów PKP Intercity - sześciu pociągów wyjeżdżających z Zakopanego oraz dwóch składów wjeżdżających do Zakopanego. Są to składy jadące z Zakopanego do: Warszawy (Ex Tatry), Trójmiasta (TLK Monciak), Wrocławia (TLK Pogórze), Szczecina, (TLK Podhalanin), Warszawy (TLK Nosal), Trójmiasta (TLK Regle) oraz składy dojeżdżające do Zakopanego z: Białegostoku (TLK Janusz Korczak) i Olsztyna (TLK Warmia).

Ekspresem "Tatry" jechało około 120 osób. Na razie nie są znane przyczyny wypadku.