Do ośmiu lat więzienia grozi 25-letniemu wychowawcy z woj. opolskiego, któremu prokurator zarzucił współżycie z 15-letnią obozowiczką. Mężczyzna miał wykorzystać fakt, że dziewczyna była pijana. 25-latka zatrzymano w trakcie obozu sportowego w Kołobrzegu.

Wychowawca przyznał się do stosunku seksualnego z podopieczną, ale zupełnie inaczej interpretuje fakty. Jego zdaniem, dziewczyna wiedziała, co się dzieje, a nawet zachęcała i prowokowała go.

Prokurator nie dał wiary tym tłumaczeniom. Zabronił podejrzanemu zbliżania się do ofiary i jej rodziny, zastosował policyjny dozór oraz nakazał zapłacić 15 tys. złotych kaucji.

Mężczyzna opuścił już policyjny areszt, ale spodziewać się też musi konsekwencji służbowych.

25-latek w tym roku skończył studia. Został nauczycielem wychowania fizycznego.