Kopie protokołów z przesłuchań świadka koronnego znaleziono na budowie w centrum Wrocławia. Zeznania dotyczą śledztwa w sprawie świdnickich grup przestępczych. Sprawą już zajęła się prokuratura.
Prokuratorzy mają ustalić, kto wyrzucił tak ważne akta oraz czy nie doszło do ujawnienia tajemnicy państwowej.
Śledztwo, o którym można przeczytać w znalezionych dokumentach objęło swoim zasięgiem kilkaset osób. Członkowie oskarżanego gangu w większości stanęli już przed sądem i zostali skazani.
Dostęp do zeznań świadka koronnego miał na pewno każdy oskarżony i jego obrońca. Niewykluczone więc, że być może któraś z tych osób wyrzuciła dokumenty, uznając je za zbyteczne. Sprawdzane są także sądowe archiwa.