​7 osób jest przesłuchiwanych w delegaturze prokuratury krajowej w Katowicach. Chodzi o wielomilionową niegospodarność w państwowej spółce. Sprawa związana jest z zakupem nieczynnej elektrociepłowni na Podkarpaciu. Przesłuchania trwają od wczoraj.

Zatrzymani to osoby, które w przeszłości kierowały jedną z państwowych spółek, rzeczoznawca majątkowy oraz szef spółki z branży energetycznej. 

Chodzi o transakcję sprzed ponad 8 lat. Wówczas to miało dojść do zakupu nieczynnej elektrociepłowni w Przeworsku. 

Zdaniem prokuratury, taka transakcja nie miała żadnego uzasadnienia ekonomicznego, nie wzięto m.in. pod uwagę, że urządzenia w elektrociepłowni są w złym stanie technicznym, i że nie ma chętnych na zakup ciepła z tego właśnie zakładu.

Przesłuchiwanym stawiane są m.in. zarzuty wyrządzenia szkody w wielkich rozmiarach, śledczy mówią o kwocie ponad 20 mln złotych. Pojawił się także zarzut przywłaszczenia prawie 6 mln oraz pranie brudnych pieniędzy, które przelewano na konto spółki z siedziba w Gibraltarze. Są też zarzuty poświadczania nieprawdy.

Zatrzymanym grozi od 8 do 10 lat więzienia.

(ph)