Aż 80 właścicieli domów w gminie Cisek na Opolszczyźnie nie zezwoliło - choć jest to obowiązkowe - na sprawdzenie kominiarzom instalacji grzewczych. Grożą im teraz karne mandaty.

Pracownicy zakładów kominiarskich – jak opowiadają reporterowi RMF – nieraz muszą się bronić przed agresją ze strony ludzi. Przekleństwa i arogancja to już niemal norma. A przecież - ostrzegają kominiarze - zatkany komin czy nieszczelność w przewodach może doprowadzić do tragedii.

Jednocześnie przypominają, że zgodnie z przepisami, 4 razy do roku jest wymagane czyszczenie przewodów kominowych od paleniska stałego, dwa razy od gazowego i olejowego, natomiast jeden raz przewodów wentylacyjnych.

Dodajmy, że mandat za niewpuszczenie kominiarza wynosi 150 złotych. Policja nie wyklucza, że w kilku przypadkach sprawy mogą być skierowane do sądu grodzkiego. Tam grzywna może sięgnąć pięciu tysięcy złotych.