Gości przylatujących do Warszawy nie będą już witać czerwono-białe flagi. Dziś wieczorem zostaną zdjęte. Następnym razem mają być powieszone poprawnie ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski. Pierwsi informowaliśmy, że z okazji polskiej prezydencji na ul. Żwirki i Wigury na słupach i latarniach rozwieszono w pionie polskie flagi - tyle, że z czerwonym kolorem po lewej stronie.

Biało-czerwone flagi wrócą na słupy przy okazji kolejnej ważnej wizyty gości z Brukseli; ratusz oficjalnie zdejmuje czerwono-białe flagi, bo inaugurację prezydencji uznano za zakończoną. Nie ma mowy, by wieczorne zdejmowanie flag łączyć z przyznaniem się do błędu. Urzędnicy nadal utrzymują, że trzymali się wytycznych i flagi wywiesili poprawnie. Następnym jednak razem mają być wywieszone już inaczej - zapewnia Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza.

Ponieważ tak dużo kontrowersji się wokół tego pojawiło, nie ma się co upierać. Skoro można w sposób niekontrowersyjny powiesić te flagi, to tak zrobimy - wyjaśnia.

W ciągu kilku dni ma być opracowana nowa metoda mocowania flag przy jezdni albo nad jezdnią - tak aby nikt już nie miał wątpliwości, że wysiadł z samolotu w Polsce, a nie Indonezji czy Monaco.