Głęboka na prawie 5 metrów dziura pojawiła się na jednej z ulic w wielkopolskiej Mosinie. Wszystkiemu winny jest pęknięty wodociąg. Wyrwa jest szersza od jezdni, bo do środka zapadło się nawet pobocze. Zapadlisko najbardziej odczują mieszkańcy kilku okolicznych domów, którzy w ten weekend będą prawdopodobnie odcięci od świata.

Wodociągowcy twierdzą, że najwcześniej jutro są w stanie przywrócić drogę do ruchu, ale ich pracę dodatkowo utrudnia pogoda, bo chociaż główna rura została zamknięta, to do wyrwy cały czas wpływa deszczówka. Jedyną dobrą informacją jest to, że w żadnym domu nie zniknęła woda w kranie.