W administracji publicznej pracuje obecnie o prawie 7 tysięcy osób więcej niż w 2011 roku - wynika z ostatnich danych GUS, które publikuje "Rzeczpospolita". Najwięcej biurokratów przybyło w samorządach gminnych.

Zobacz również:

  • Od dwóch lat obowiązuje ustawa o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych. Do tej pory jednak żaden urzędnik nie poniósł jeszcze kary finansowej za swój błąd. Według ekspertów jej przepisy są martwe - informuje "Dziennik Polski". więcej

Oznacza to, że mamy już 443 100 urzędników, licząc bez tych zatrudnionych w ubezpieczeniach społecznych i obronie narodowej. Taki wzrost to przykra niespodzianka, bo w 2011 roku - po raz pierwszy od początku lat 90. - pracowników administracji publicznej ubyło o prawie 2 procent.

Jak wynika z zebranych przez "Rzeczpospolitą" informacji, także w ubiegłym roku w kilku ministerstwach i urzędach administracji podatkowej zmniejszyła się liczba pracowników. O ubiegłorocznym wzroście przesądziły natomiast przede wszystkim samorządy, a wśród nich - gminy i miasta. Tam liczba pracujących zwiększyła się o prawie 4 procent, czyli mniej więcej 6 300 osób.

(edbie)