Policjanci poszukują włamywaczy, którzy ukradli z jednego z banków w Lipsku na Podlasiu dwa sejfy z pieniędzmi. Do włamania doszło tej nocy.

Policjanci poszukują włamywaczy, którzy ukradli z jednego z banków w Lipsku na Podlasiu dwa sejfy z pieniędzmi. Do włamania doszło tej nocy.
Według wstępnych ustaleń w sejfach było kilka tysięcy złotych (zdj. ilustracyjne) /Michał Dukaczewski, RMF FM

Dziś o godz. 2.55 policja otrzymała informację, że w jednej z placówek bankowych w Lipsku włączył się alarm. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, zobaczyli otwarte drzwi banku.

W drzwiach były wyłamane zamki. Z placówki zginęły dwa sejfy. Według wstępnych szacunków, było w nich kilka tysięcy złotych. 

(mpw)