Jak informuje "Puls Biznesu", wszczęto śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków oraz działania na szkodę interesu publicznego przez funkcjonariuszy publicznych. Chodzi o sędziów wydziałów upadłościowych sądów rejonowych w Gliwicach i Katowicach.

Sprawą nieprawidłowości w śląskich sądach upadłościowych Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmowała się operacyjnie od ponad półtora roku. Zebrane informacje dotyczą możliwych powiązań sędziów z obu sądów z konkretnymi prawnikami, a także współpracującymi z nimi syndykami i biegłymi sądowymi.

Rzekomy "układ" miał przekładać się na możliwość załatwiania w tych sądach określonych, wartych miliony złotych, decyzji w dużych postępowaniach upadłościowych.

"Puls Biznesu" pisze, że po opublikowaniu pierwszego artykułu w tej sprawie, w czerwcu 2013 r., do redakcji odezwało się do niej wielu przedsiębiorców, prawników i syndyków. Mieli oni potwierdzić, że sędziowie, którzy nie akceptowali układów, zostali przeniesieni do innych wydziałów lub przeszli w stan spoczynku.

Śledztwo w sprawie sędziów to w polskich realiach sytuacja bardzo rzadka. Gazeta próbowała na ten temat rozmawiać z szefową wydziału upadłościowego w sądzie gliwickim. Ta jednak odmówiła komentarza. 

(abs)