Starostwo w Roztoczniku na Dolnym Śląsku chciało zamknąć szkołę średnią, bo - według jego wyliczeń - była deficytowa. Na taką decyzję nie zgodzili się ani uczniowie - dla których szkoła w Roztoczniku to jedyna możliwość zdobycia wykształcenia, ani rodzice. Wspólnie rozpoczęli więc protest, który - jak się okazało - przyniósł skutek.

Dolnośląski kurator oświaty nie zgodził się na likwidację placówki. Starostwo nie wyklucza, że będzie się od tej decyzji jeszcze odwoływać. W Roztoczniku był reporter RMF Michał Szpak: