Kto będzie premierem? Czy po wycofaniu się Bogusława Grabowskiego - politycy wywierają presję na Mariana Krzaklewskiego?

AWS nie ma kandydata na premiera. Bogusław Grabowski wycofał się ze starań o stanowisko szefa rządu. W tej sytuacji najbardziej prawdopodobny scenariusz to wskazanie lidera AWS, Mariana Krzaklewskiego jako kolejnego kandydata.

Politycy partii należących do AWS chca, by kandydatem na premiera zostal Marian Krzaklewski. Za takim rozwiązaniem opowiada się między innymi sekretarz klubu do spraw dyscypliny, Andrzej Szkaradek, czy lider ZChN Stanisław Zając. Szef Ruchu Solidarni w Wyborach Jerzy Gwiżdż apeluje wprost do Krzaklewskiego, by objął tekę szefa rządu. Twierdzi, że kompromitowanie całego AWS ostatecznie musi się skończyć.

"Jakakolwiek by nie była - decyzja musi zapaść szybko" - mówi sieci rmf.fm, lider SKL, Jan Maria Rokita.

Według szefa SKL, AWS zostało nie więcej niż 24 góra 36 godzin, by przedstawić nowego kandydata na premiera albo ostatecznie pożegnać się z nadzieją na utrzymanie koalicji z unią Wolności. Choć inni politycy Akcji otwarcie mówią o wskazaniu Krzaklewskiego, Rokita nie chce komentować sugestii zawartej w oświadczeniu Bogusława Grabowskiego, że jedyną szansą na sprawny rząd jest objęcie teki premiera właśnie przez szefa AWS.

"Premierów nie powinno szukać się po omacku" - uważa Maciej Płażyński. Marszałek nie wie kto mógłby być kolejnym kandydatem AWS na premiera. Jego zdaniem, na pewno powinna to być osoba, która skupi wokół siebie co najmniej 231 posłów. "Grabowski był kandydatem, którego akceptowała większość AWS i Unii Wolności" - przypomina Płażyński i wątpi, by Akcji Wyborczej "Solidarność" udało się zachować dyscyplinę i wyjść z kryzysu.

Wskazania lidera Akcji jako potencjalnego szefa rządu nie wykluczał też rano rzecznik klubu Piotr Żak, zastrzegając jednak wtedy, że Bogusław Grabowski zgadza się na kandydowanie. Kilka godzin później Grabowski wycofał swoją kandydaturę, argumentując, że tylko polityk z silnym zapleczem parlamentarnym zagwarantuje rządowi sprawne działanie.

Według wiceszefa SLD Jerzego Szmajdzińskiego, wycofanie przez Bogusława Grabowskiego swojej kandydatury na premiera oznacza "przedłużenie się kryzysu w nieistniejącej koalicji". O tej komplikującej się sytuacji z Warszawy Tomasz Skory:

Lider Akcji Wyborczej "Solidarność" unika jednak kontaktu z mediami. Dzisiaj, Krzaklewski wszedł tylnym wejściem na posiedzenie prezydium Komisji Krajowej "Solidarności" w Gdańsku Przed siedziba komisji był wóz reporterski sieci rmf.fm i Wojciech Jankowski:

Jeśli lider AWS zgodzi się na premierowanie jego ugrupowanie będzie mieć poważny problem. Krzaklewski jest bowiem kandydatem na prezydenta, a kampania wyborcza rozpocznie się zaraz po ogłoszeniu przez marszałka Sejmu terminu wyborów.

Premier Jerzy Buzek apeluje do AWS, by jak najszybciej znalazła nowego kandydata na szefa rządu. Buzek podkreśla, że powinna to być osoba, którą zaakceptuje cała koalicja.

Z ostatnich sondaży opinii publicznej wynika tymczasem, że gdyby Polacy mieli dzisiaj wybierać prezydenta, z pewnością nie zostałby nim Marian Krzaklewski. Głosowałoby na niego tylko 4 procent ankietowanych. Na podobne poparcie mógłby zresztą liczyć na przykład Andrzej Lepper. Druga tura wyborów nie byłaby potrzebna, bo obecny prezydent ma w tej chwili 70-procentowe poparcie.

Wiadomości RMF FM 12:45

Ostatnie zmiany 13:45, 14:45, 15:45, 16:45, 18:45