Trzyletni Maciek z Poraja k. Częstochowy sprowadził pomoc dla swojej mamy, która z powodu spadku poziomu cukru we krwi straciła przytomność. W Częstochowie minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak odznaczył chłopca Medalem Młodego Bohatera.

To jest niezwykła historia. To jest właśnie to, co jest w życiu najcenniejsze, a więc pomoc innym. Maciuś jest bardzo małym chłopcem, ma trzy lata, ale wiemy, że wyrośnie na dzielnego mężczyznę. Dlaczego? Dlatego, że ma wspaniałych rodziców, którzy go świetnie wychowują - mówił Błaszczak podczas uroczystości w Centralnej Szkole Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie. To jest właśnie w życiu najważniejsze - żeby nieść pomoc innym, żeby być wrażliwym na krzywdę innych - dodał. W przyszłości Maciek może zostanie policjantem albo strażakiem, będzie służył innym, będzie chronił życie i zdrowie innych - zauważył.

Speszony zainteresowaniem mediów Maciek Koźlicki nie rozmawiał z dziennikarzami, choć z ciekawością patrzył na kamery i mikrofony reporterów, a nawet wesoło im pomachał. Oprócz medalu, przyjętego przez chłopca na rękach taty, Maciek dostał od ministra hulajnogę, kask i misia.

Maciuś jak na trzylatka zachował się bardzo odważnie. W tym feralnym dniu miałam spadek glukozy, poziomu cukru we krwi, i straciłam przytomność. Syn, widząc co się stało, ubrał się tak jak umiał (...), zabrał psa i poszli w drogę szukać pomocy - relacjonowała mama chłopca, Katarzyna Koźlicka.

"Nie wiadomo, jak by się to skończyło, gdyby nie mój syn"


Aby pójść po ratunek dla mamy, chłopiec po raz pierwszy sam włożył buciki. Na ulicy niekompletnie ubranego Maćka z psem zauważyli policjanci. Mama bam - usłyszeli od chłopczyka funkcjonariusze. Dziecko nie chciało wsiąść do policyjnego samochodu. Chłopiec wziął jednak funkcjonariusza za rękę, prowadząc w kierunku domu; potem policjant niósł Maćka.

Maciej razem z psem (yorkiem o imieniu Lucky) zaprowadził policjantów do domu, zaraz udzielono mi pierwszej pomocy. Nie wiadomo, jak by się to skończyło, gdyby nie mój syn - relacjonowała mama trzylatka. Jesteśmy z niego bardzo dumni, nie da się tego opisać słowami - dodała.

Akcja "Młody Bohater" to inicjatywa Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, służąca nagradzaniu i promowaniu godnych naśladowania postaw wśród dzieci i młodzieży. Nagroda "Młody Bohater" jest wręczana dzieciom, które ocaliły, bądź aktywnie przyczyniły się do ocalenia życia innych osób. Niezależnie od tego, czy udzieliły one pomocy osobie nieprzytomnej, wezwały służby ratunkowe, czy po prostu zaalarmowały o niebezpieczeństwie, ich dzielność i opanowanie zasługują na nagrodę - wskazują przedstawiciele ministerstwa.

Każdy laureat nagrody otrzymuje unikalny, numerowany medal i jest wpisywany do rejestru młodych bohaterów na stronie internetowej MSWiA, gdzie można poznać jego historię. Dotychczas przyznano 78 Medali Młodego Bohatera.

(mn)