Syria przestrzegła ONZ przed próbami rozbrajania bojowników Hezbollahu w południowym Libanie.

Szef syryjskiej dyplomacji Faruk al-Szara oświadczył, że Hezbollah jest ruchem oporu i odebranie broni partyzantom nie jest sprawa ONZ. Dodał, że władze w Beirucie wyślą policję w region opuszczony przez izraelska armię.

Tymczasem ONZ jest zaniepokojone groźbami Hezbollahu pod adresem Izraela. Po wycofaniu izraelskich żołnierzy z południowo-libańskiej strefy bezpieczeństwa islamscy bojownicy utrzymują swoją agresywną retorykę. Wciąż nawołują do walki z Państwem Żydowskim aż do opuszczenia przez Izrael odebranych Syrii Wzgórz Golan oraz wypuszczenia z żydowskich więzień wszystkich libańskich więźniów.

Wiadomości RMF FM 15:45