​Syn posła PiS został prezesem spółki Inova z grupy KGHM - informuje money.pl. Wcześniej pracował m.in. w Jastrzębskiej Spółki Węglowej, gdzie był krytykowany przez związkowców.

34-letni Nikodem Matusiak, syn posła PiS Grzegorza Matusiaka, jest opisywany jako "ceniony ekspert", który w przeszłości pracował jako pełnomocnik zarządu i dyrektor w JSW, a także był project managerem w czeskiej spółce górniczej OKD.

Już podczas pracy w Jastrzębskiej Spółce Węglowej wzbudził kontrowersje. Z tego, co wiem, jedynym projektem, jaki mu podlegał, było przestawienie się firmy z papierowych bonów dla pracowników na elektroniczne karty - mówi w rozmowie z money.pl jeden z menedżerów JSW.

Matusiak po niecałym roku pracy opuścił stanowisko w JSW. Związkowcy wysłali list do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w którym wspominali m.in. o synu posła.

Money.pl wskazuje także, że Matusiak nie ma wykształcenia kierunkowego. Licencjat zrobił na AWF w Katowicach, magisterkę na Politechnice Śląskiej, a do tego skończył studia podyplomowe na AWF oraz zarządzanie nieruchomościami na Uniwersytecie Ekonomicznym.

W ostatnich dniach pojawiło się wiele doniesień o posadach w spółkach Skarbu Państwa dla bliskich polityków. Członkiem rady nadzorczej PKP Cargo został stryj Andrzeja Dudy - Antoni Duda. Także żona wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza dostała nową posadę - Kamila Andruszkiewicz została prezeską zarządu Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłowego. Również były poseł PiS Łukasz Zbonikowski przed kilkoma dniami został prezesem Wojskowych Zakładów Inżynieryjnych w Dęblinie.