Graficzny symbol euro, piktogram przypominający dużą literę C, pośrodku podwójnie przekreśloną, jest dziełem unijnego urzędnika, Jean-Pierre Malivoira, który za swój projekt nie wziął ani centa. Wymyślił symbol nowej waluty już w 1996 roku. Jak mówi, chciał by symbol kojarzył się ludziom z Europą, walutą światowej rangi i był prosty do pisania na czekach.

"The Financial Times" twierdzi, że dzięki Malivoira Unia Europejska zaoszczędziła przynajmniej 425 tysięcy euro - to suma jaką pochłonęłyby wstępne badania nad projektem, konkurs na znak graficzny, sprawdzenie w sondażach i wreszcie sporządzenie ostatecznego znaku przez artystę grafika. Jest jednak jedno małe "ale" - znak Malivoira jest obecnie przedmiotem sporu o markę handlową w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości. Brytyjska firma Interpayment twierdzi, że za bardzo przypomina jej logo i domaga się odszkodowania wysokości - bagatela – 25,5 miliona funtów.

15:50