​Jest wniosek o areszt dla jednego z trzech mężczyzn zatrzymanych w sprawie wtorkowej strzelaniny w Toruniu. Około południa u zbiegu ulic Matejki i Mickiewicza padły strzały. Świadkowie mówili też o dwóch pojazdach, które przemieszczały się tam z dużą prędkością.

​Jest wniosek o areszt dla jednego z trzech mężczyzn zatrzymanych w sprawie wtorkowej strzelaniny w Toruniu. Około południa u zbiegu ulic Matejki i Mickiewicza padły strzały. Świadkowie mówili też o dwóch pojazdach, które przemieszczały się tam z dużą prędkością.
Zdj. ilustracyjne /Jacek Skóra /RMF FM

Mężczyzna usłyszał zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla zdrowia lub życia wielu osób. Grozi za to do 8 lat więzienia. 42-latek z Torunia został zatrzymany już we wtorek wieczorem. Mężczyzna miał oddać w miejscu publicznym wiele strzałów z broni palnej.

Prokuratorzy - z obawy o matactwo - zawnioskowali także o trzy miesiące aresztu dla podejrzanego. Nie zdradzają jednak żadnych szczegółów tej sprawy. Nie wiem czy i jakie wyjaśnienia złożył mężczyzna.

Trwają przesłuchania jeszcze dwóch osób ujętych w tej sprawie. Prokuratura i policja nie wykluczają, że zatrzymań będzie więcej. 

(az)