Komendant policji w Kaliszu znalazł sposób na zamieszki na stadionach. Sposób dość kontrowersyjny: przestać organizować mecze albo nie wpuszczać na stadion kibiców. Jak na pomysł komendanta zareagują kibice z prawdziwego zdarzenia?

Przyjdzie taki, wypije sobie jakieś piwko, postawią sobie jakieś winko i rozróba już na całego - co do tego, że przeciwko stadionowym burdom trzeba działać, nikt nie ma wątpliwości. Od początku sezonu mimo niskiej klasy rozgrywek wysoka jest liczba rozrób wśród pseudokibiców. Kaliskie sposoby na spokój na trybunach sprawdzał w rozmowie z Romanem Szelągiem z kaliskiej policji Adam Górczewski: