Na rok więzienia, w zawieszeniu na 3 lata, skazał Sąd Rejonowy w Sosnowcu lekarza, który poprzez zaniechanie leczenia pacjentki w 9. miesiącu ciąży naraził jej dziecko na utratę życia. Chłopczyk urodził się martwy.

Sąd zakazał mu też wykonywania zawodu lekarza przez 3 lata i skazał na grzywnę w wysokości 10 tys. zł. Pielęgniarkę, która fałszowała dokumentację medyczną w tej sprawie, skazał natomiast na grzywnę w wysokości 4 tys. złotych. Kobieta ma także zakaz wykonywania zawodu pielęgniarki i położnej przez 2 lata.

Jesienią 2012 r. u Eweliny Bednarskiej w sosnowieckim szpitalu nie rozpoznano w porę zagrożenia ciąży i nie wykonano sugerowanych przez lekarza prowadzącego badań w kierunku zatrucia ciążowego. Kobietę wypisano ze szpitala. Po kilku dniach trafiła tam znowu w poważnym stanie. Skazany w poniedziałek lekarz, mimo alarmujących zapisów KTG, skierował jedynie ciężarną na oddział. Chłopczyk urodził się martwy 5 listopada 2012 r.

Duża ulga, ale też łzy, nerwy, złość - tak, po ogłoszeniu nieprawomocnego wyroku, opisał swoje odczucia Michał Bednarski, ojciec zmarłego Mateusza.

(m)