Zaledwie kwadrans trwała akcja saperów przy molo w Sopocie. Usunęli cztery pociski moździerzowe odkryte podczas prac budowlanych. Robotnicy wrócili już do pracy w pobliżu molo.

Miejsce jest już wolne od pocisków. Wykop przeszukano. Na prośbę saperów operator ostrożnie przekopał łyżką koparki miejsce, gdzie leżały pociski. Był przerażony, ale na szczęście nic się nie stało. Budowlańcy, którzy wrócili do pracy, narzekali, że trzeba było czekać na saperów od wczoraj.

Na niewypały natrafiono w czwartek w trakcie prac ziemnych w sąsiedztwie hotelu Sheraton, który powstaje tuż przy sopockiej plaży - między molem a Grand Hotelem. Straż pożarna i policja ewakuowała z miejsca znaleziska 150 pracowników, który prowadzili prace wykończeniowe wewnątrz obiektu i drugie tyle robotników pracujących na zewnątrz.