​Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie maja, wygrałoby je PiS z 39 proc. poparcia; drugie miejsce zajęłaby PO, na którą oddałoby głos 26 proc. wyborców; do Sejmu weszłyby jeszcze: Kukiz'15 z 7 proc. poparciem i Nowoczesna z 5 proc. - wynika z sondażu CBOS.

​Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie maja, wygrałoby je PiS z 39 proc. poparcia; drugie miejsce zajęłaby PO, na którą oddałoby głos 26 proc. wyborców; do Sejmu weszłyby jeszcze: Kukiz'15 z 7 proc. poparciem i Nowoczesna z 5 proc. - wynika z sondażu CBOS.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie /Marcin Obara /PAP

Głosowanie na PiS (wraz z Solidarną Polską i Polską Razem) zadeklarowało prawie dwie piąte wybierających się do urn - 39 proc., co oznacza, że notowania tej partii poprawiły się o 2 punkty proc. w porównaniu do badania z kwietnia. 

Poparcie dla PO, na którą głos oddałoby 26 proc. ankietowanych, nie zmieniło się w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Na trzecim miejscu rankingu znalazł się ruch Kukiz’15, poparcie dla którego wyniosło 7 proc. - o 2 punkty proc. mniej niż w zeszłym miesiącu.

Według sondażu do Sejmu weszłaby jeszcze Nowoczesna z 5 proc. poparciem, co oznacza, że notowania tej partii nie zmieniły się w stosunku do badania z kwietnia.

Poniżej progu wyborczego plasują się wyniki PSL i SLD mających wśród potencjalnych głosujących po 4 proc. sympatyków. W porównaniu z ubiegłym miesiącem notowania obu partii nie zmieniły się.

Tak jak w kwietniu po 2 proc. badanych deklaruje chęć głosowania na Partię Razem oraz ugrupowanie Wolność Janusza Korwin-Mikkego. Swoich zwolenników znalazło także debiutujące w tym miesiącu na liście CBOS ugrupowanie Wolni i Solidarni Kornela Morawickiego - z 1 proc. poparciem.

Tak jak przed miesiącem 10 proc. ankietowanych deklarujących udział w wyborach nie wie, na którą partię oddałby swój głos.

Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie maja, udział w nich chciałoby wziąć 67 proc. uprawnionych do głosowania - tyle samo, ile w zeszłym miesiącu. Uczestnictwo w ewentualnych wyborach wyklucza niespełna jedna piąta uprawnionych do głosowania - 19 proc., a 14 proc. nie jest pewne, czy poszłoby na wybory.

CBOS zauważa, że w maju układ sił między dwoma najważniejszymi ugrupowaniami na naszej scenie politycznej pozostał niemal taki sam, jak przed miesiącem.

Niewielki wzrost notowań rządzącej partii dokonał się prawdopodobnie kosztem równie minimalnej utraty zwolenników przez ugrupowanie Kukiz’15. Wynik PO potwierdzający wzrost notowań tej partii z ubiegłego miesiąca wskazuje, że obecnie jest ona zdecydowanie najsilniejszym ugrupowaniem opozycji. Po dziewiętnastu miesiącach od ostatniego głosowania rozkład poparcia dla dwóch najbardziej liczących się partii pozostaje prawie tak sam, jak w dniu wyborów - napisano w komentarzu do sondażu.

Badanie CBOS przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 5-14 maja 2017 roku na liczącej 1034 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

(az)