21-letni polski taternik zginął w słowackich Tatrach. Mężczyzna schodził z Pośredniej Grani przez tzw. Ławkę Dubkego. Spadł z wysokosci ok. 150 metrów wprost na skały w Dolinie Małej Zimnej Wody - dowiedział się reporter RMF FM Maciej Pałahicki.

Pierwszy na miejsce wypadku dotarł mężczyzna prowadzący schronisko Teriego, który jest ratownikiem - ochotnikiem. Niestety od razu stwierdził śmierć Polaka.

Słowaccy ratownicy podają, że przyczyną wypadku było prawdopodobnie przecenienie własnych umiejętności. Polski taternik po dotarciu do łatwiejszego terenu odwiązał się od liny asekuracyjnej.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

APA