Sojusz Lewicy Demokratczynej popiera 50 procent wyborców – wynika z najnowszego sondażu Pentora.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w styczniu to drugie miejsce zająłby AWS z 13 procentowym poparciem, a trzecie PSL z 12 procentami głosów. Na czwartej pozycji uplasowałaby się Unia Wolności, na którą zagłosowało 10 procent pytanych. Dodajmy, że badanie zostało przeprowadzone przed utworzeniem Platformy Obywatelskiej.
Tymczasem przedstawiciele prowadzącego w sondażu Sojuszu Lewicy Demokratycznej spotkali się z niemieckimi socjaldemokratami. Delegacja SLD z Leszkiem Millerem na czele rozmawiała w Berlinie między innymi z kanclerzem Gerhardem Schroederem. Głównymi tematami było wejście Polski do Unii Europejskiej oraz termin wypłaty odszkodowań dla robotników przymusowych z okresu Trzeciej Rzeszy. Leszek Miller próbował przekonać Schroedera, że wypłaty powinny rozpocząć się jak najszybciej. Tak, by jak najwięcej osób mogło się jeszcze ich doczekać. Oczywiście nie zabrakło podziękowań za to, co niemiecki rząd zrobił w kwestii wypłat. "Podziękowałem kanclerzowi za zaangażowanie w tej sprawie, ale wygląda na to, że to zaangażowanie powinno być jeszcze silniejsze" – powiedział Miller. Trudno jednak wiele oczekiwać od rządu Gerharda Schroedera, gdyż termin rozpoczęcia wypłat, a także cała operacja leży teraz w rękach amerykańskich sądów, które muszą uporać się z wycofaniem skarg przeciwko niemieckim firmom o wypłatę kolejnych odszkodowań. Według Otto Lambsdorffa, pełnomocnika niemieckiego rządu, pierwsze pieniądze będzie można wypłacić dopiero w maju. Powodem zwłoki jest stanowisko amerykańskiej sędziny Shirley Kram, która odłożyła do końca lutego rozpatrzenie zbiorowych pozwów ofiar nazizmu przeciwko niemieckim bankom. Dopiero wtedy niemiecki parlament będzie mógł stwierdzić tzw. "pokój prawny" dla niemieckich firm w Stanach Zjednoczonych. Będzie to równoznaczne z wydaniem pozwolenia na rozpoczęcie wypłat. Ważny jest też niemiecki przemysł, który musi przekazać na odszkodowania 5 miliardów marek, a tego jeszcze nie zrobił.
Przypomnijmy, że Fundacja Polsko - Niemieckie Pojednanie, która ma pośredniczyć w wypłatach odszkodowań w Polsce zadeklarowała, że jest gotowa przeznaczyć z własnych środków pieniądze na pierwszą ratę zadośćuczynienia już na przełomie lutego i marca. Otrzymałyby ja osoby, które ukończyły 80 lat. Zaliczka miałaby wynieść minimum 800 złotych. Na te wypłaty muszą się jednak zgodzić Niemcy. Do rozmów na ten temat ma dojść dzisiaj i jutro w Berlinie.
00:30
