​Sejm uchwalił nowelizację wprowadzającą tzw. sieć szpitali. "Ta ustawa stabilizuje sytuację szpitali, a przez to zabezpiecza interesy pacjentów" - przekonywał przed głosowaniem minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

​Sejm uchwalił nowelizację wprowadzającą tzw. sieć szpitali. "Ta ustawa stabilizuje sytuację szpitali, a przez to zabezpiecza interesy pacjentów" - przekonywał przed głosowaniem minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł /Leszek Szymański /PAP

Za nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych głosowało 230 posłów, 209 było przeciw, pięciu wstrzymało się od głosu.

Wcześniej Sejm nie zgodził się na wniosek Nowoczesnej o odrzucenie projektu ustawy. Poparcia Sejmu nie uzyskały też poprawki Nowoczesnej opóźniające termin wejścia w życie nowych zasad finansowania szpitali oraz poprawki PO zakładające wpisanie do sieci oddzielnych poziomów dla szpitali sercowo-naczyniowych, rehabilitacyjnych i geriatrycznych.

Przed głosowaniem zmianę zasad finansowania szpitali krytykowali posłowie opozycji. Bartosz Arłukowicz z PO przypomniał, że Konstanty Radziwiłł przed laty krytykował plany wprowadzenia sieci szpitali przez ówczesnego ministra prof. Zbigniewa Religę. Jerzy Kozłowski z Kukiz'15 przekonywał, że utworzenie sieci nie skróci kolejek i nie będzie motywowało szpitali do poprawienia jakości udzielanych świadczeń. Marek Sowa z Nowoczesnej ocenił, że nowelizacja dzieli szpitale na lepsze i gorsze, a także uderza w niepubliczne placówki ochrony zdrowia.

Joanna Kopcińska z PiS przekonywała, że ustawa "gwarantuje stabilność finansową szpitali, a stabilność finansowa gwarantuje stabilność dostępu do świadczeń medycznych". Wskazywała, że nowe przepisy zapewnią pacjentom kompleksowość i ciągłość leczenia.

Minister przekonywał, że ustawa poprawi sytuację szpitali i pacjentów

Również minister Radziwiłł przekonywał, że ustawa poprawi sytuację szpitali i pacjentów. Ocenił, że obecny system służby zdrowia działa źle, ponieważ "od lat narastały różne nieprawidłowości".

Sieć ma zapobiec temu, że publiczne, ważne dla nas wszystkich szpitale, dzisiaj muszą konkurować w bratobójczej, toksycznej konkurencji z tymi, którzy po prostu robią interesy w służbie zdrowia - powiedział minister. Ta ustawa stabilizuje sytuację szpitali, a przez to zabezpiecza interesy pacjentów - przekonywał.

Co zakładają nowe przepisy?

Zgodnie z nowymi przepisami utworzony zostanie system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej (PSZ), czyli tzw. sieć szpitali. PSZ będzie też obejmować m.in. ambulatoryjną opiekę specjalistyczną w przychodniach przyszpitalnych oraz nocną i świąteczną opiekę zdrowotną.

Placówki znajdujące się w sieci będą podzielone na kilka różnych poziomów systemu zabezpieczenia. Pierwszy stopień to głównie szpitale powiatowe, drugi - ponadpowiatowe, a trzeci - wojewódzkie. Kolejne poziomy to szpitale: pediatryczne, ogólnopolskie, onkologiczne i pulmonologiczne. Placówki zakwalifikowane do sieci będą miały gwarantowaną umowę z NFZ.

Na funkcjonowanie tego systemu przeznaczonych będzie ok. 91 proc. środków, z których obecnie finansowane jest leczenie szpitalne. Pozostałe 9 proc. będzie przeznaczone na konkursy świadczeń, do których będą mogły przystąpić zarówno placówki, które nie zakwalifikowały się do sieci, jaki i szpitale sieciowe, które będą chciały otrzymać finansowanie np. na funkcjonowanie dodatkowych oddziałów.

Pierwsze wykazy szpitali zakwalifikowanych do sieci w każdym województwie będą ogłaszane nie później niż do 27 czerwca br. Do 26 września zostaną one uzupełnione o podmioty lecznicze, które powstaną w wyniku połączenia dwóch lub więcej podmiotów. Wykazy będą obowiązywały od 1 października 2017 r. przez kolejne 4 lata.

Ustawa wejdzie w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia.

(łł)