Beata Sawicka, była posłanka Platformy Obywatelską, nie jest już kandydatką do Senatu z Legnicy. Tamtejsza komisja wyborcza wykreśliła ją ze spisu kandydatów.

Beata Sawicka została zatrzymana w poniedziałek przez Centralne Biuro Antykorupcyjne na gorącym uczynku pod zarzutem korupcji. Razem z burmistrzem Helu miała wziąć 250 tys. zł łapówki za ustawienie przetargu na zakup dwuhektarowej działki na Helu.

Posłanka została usunięta z partii. Sama zrezygnowała też z kandydowania z list PO do Senatu. Jednak dopiero dziś zebrała się w tej sprawie. W składzie są sędziowie zawodowi, a oni nie zbierają się codziennie - tłumaczył Jarosław Charłampowicz, szef dolnośląskiego sztabu wyborczego PO.