Nie mamy aparatu rentgenowskiego, nie mogliśmy tego przewidzieć - tak lider PO Donald Tusk skomentował informację o zatrzymaniu przez CBA pod zarzutem korupcji, posłanki tej partii, Beaty Sawickiej.

Tusk nie chciał wiązać akcji CBA z trwającą kampanią wyborczą, ale przyznał, że PiS chce korzystać w kampanii z tego typu sytuacji.

Lider PO podkreślił, że decyzja o usunięciu Sawickiej była natychmiastowa.

Tyle jest w naszej mocy, nic więcej nie możemy zrobić. Naszym zadaniem jest uniemożliwić funkcjonowanie publiczne osobom, które nie potrafią wytłumaczyć i rozwiać wątpliwości powiedział Donald Tusk.

Beata Sawicka, zatrzymana w poniedziałek przez CBA na gorącym uczynku pod zarzutem korupcji, została usunięta z partii. Sama zrezygnowała też z kandydowania z list Platformy do Senatu. Razem z nią złapany został burmistrz Helu.