PiS zapowiedziało ponowne połączenie stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, tak aby na czele prokuratury stanął polityk. Projekt jest gotowy. 6-tysięczną rzeszę prokuratorów wszystkich szczebli czekają spore zmiany - informuje „Rzeczpospolita”.

PiS zapowiedziało ponowne połączenie stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, tak aby na czele prokuratury stanął polityk. Projekt jest gotowy. 6-tysięczną rzeszę prokuratorów wszystkich szczebli czekają spore zmiany - informuje „Rzeczpospolita”.
PiS planuje połączenie stanowisk ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego /Jakub Kamiński /PAP

Jak podaje gazeta, zniknąć ma Prokuratura Generalna. Zamiast niej powołana zostanie Prokuratura Krajowa, która w strukturach Ministerstwa Sprawiedliwości zajmie się organizacją pracy prokuratury.

Zniknąć ma też kadencyjność stanowisk funkcyjnych, a to oznacza możliwość wymiany z czasem szefów wszystkich jednostek.  

Więcej w piątkowym wydaniu gazety. Ponadto w numerze:

- Rząd zlekceważył rejestr

- 80 tysięcy kontroli umów

(dp)