Dopiero na posiedzeniu w przyszłym tygodniu rząd prawdopodobnie podejmie decyzję o uznaniu niepodległości Kosowa. Premier Donald Tusk chce tę sprawę uzgodnić z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Na razie ministrowie wysłuchali informacji szefa dyplomacji w kwestii separacji byłej serbskiej prowincji.

Temat Kosowa i inne sprawy zagraniczne Donald Tusk i Lech Kaczyński omówią na środowym spotkaniu. Mamy zaległą rozmowę. Pan prezydent chciał jeszcze szczegółową informację i moją ocenę skutków wizyty moskiewskiej. Przed nami wyprawa do Waszyngtonu w ważnej sprawie, która także angażowała pana prezydenta. Mówię tutaj o instalacji antyrakietowej, a także kwestii Kosowa - mówił premier.

W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Tusk podkreślił, że rząd wstrzymał się z decyzją w sprawie niepodległości Kosowa na prośbę prezydenta.

W sprawie Kosowa Pałac Prezydencki odradzał nadmierny pośpiech. Zdanie to podziela również minister spraw zagranicznych: Polska nie chce być ani w awangardzie tego procesu, ani też go nadmiernie opóźniać - mówił Radosław Sikorski.

W środę o Kosowie będzie rozmawiał w Warszawie także szef unijnej dyplomacji. Javier Solana we wtorek odwiedził kosowską stolicę – Prisztinę. Zapewnił, że Unia Europejska nie zostawi nowego państwa samego. Będziemy z wami tu na miejscu, z obywatelami Unii, którzy są tu na misjach, będziemy was we wszystkim wspierać gospodarczo - obiecał.