Nie ma pana ministra, jest na urlopie – to najczęściej teraz słyszana odpowiedź w polskich ministerstwach. Trwa bowiem powszechny sezon urlopowy, na wakacyjny wypoczynek udał się prezydent, premier, szefowie resortów, posłowie, senatorowie…

Mimo niezbyt wakacyjnej pogody, właśnie w tym tygodniu rządowe urlopy sięgnęły zenitu. Prezydent co prawda bawi w Juracie już od kilku tygodni, a Sejm i Senat na ostatnim posiedzeniu zebrały się pod koniec lipca, teraz do długiej listy wypoczywających dołączyli także członkowie rządu.

Na urlop wyjechali prawie wszyscy szefowie resortów. Jest to bowiem pierwszy wakacyjny wtorek bez posiedzenia rządu. Jak donosi nasz reporter, problemem było nawet ustalenie harmonogramu prac gabinetu na przyszły tydzień. Wolne mają bowiem także rzecznicy prasowi.

W kolejny wtorek posiedzenie się już jednak odbędzie. Do Warszawy ma wrócić także prezydent. Parlamentarzystów natomiast czeka jeszcze tylko jedno posiedzenie – z okazji obchodów ćwierczwiecza Solidarności.