6 kilogramów narkotyków przejęli stołeczni policjanci. Marihuanę znaleziono w specjalnej skrytce w mercedesie zatrzymanym do kontroli. Funkcjonariusze działali w ramach akcji rozpracowywania przemytników środków odurzających z Holandii. Zatrzymani w tej sprawie mężczyźni - w wieku od 22 do 26 lat - trafili do aresztu na 2 miesiące.

Policjanci ze stołecznego wydziału zwalczającego przestępczość narkotykową od dłuższego czasu obserwowali grupę zajmującą się przemytem narkotyków z Holandii. Śledczy przypuszczali, że osoby zajmujące się tym procederem będą nocą wracały autostradą A2. Przed godziną drugą funkcjonariusze zauważyli dwa auta jadące z dużą prędkością.

Policjanci postanowili zatrzymać mercedesa i seata do kontroli. W pierwszym samochodzie jechało trzech młodych mężczyzn - w wieku od 23 do 26 lat. W drugim aucie był tylko 22-letni kierowca. Oba pojazdy zostały dokładnie przeszukane. W mercedesie policjanci znaleźli specjalną skrytkę, w której ukryto worki z suszem marihuany.

Oprócz narkotyków przy  mężczyznach zabezpieczono również 4,5 tysiąca euro. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Grozi im od trzech do pięciu lat więzienia. Wszyscy zostali już tymczasowo aresztowani.