Aż 28 godzin muszą czekać na odprawę tiry wyjeżdżające z Polski w Bobrownikach na granicy z Białorusią. Jak podaje Straż Graniczna, będzie jeszcze gorzej, bo wciąż dojeżdżają nowe auta.

W kolejce do przejścia w Bobrownikach czeka w tej chwili 400 tirów. To dopiero początek weekendu, może oczekiwać, że do jutra kolejka jeszcze się wydłuży, a jej rozładowanie nastąpi dopiero w poniedziałek w ciągu dnia. To ciężarówki, które na początek przyszłego tygodnia chcą dojechać przez Białoruś do Rosji. Zawsze jest ich więcej w weekendy, a ruch jeszcze bardziej rośnie, gdy zbliżają się święta oraz koniec roku.

W Bobrownikach kolejka jest najdłuższa, ale niewiele lepiej wygląda sytuacja w Kuźnicy. Tu sznur tirów ma 9 km długości, a czekać trzeba 21 godzin.

Kolejka jest także na przejściu z Ukrainą w Dorohusku, ale wyraźnie mniejsza. Czas oczekiwania wynosi 16 godzin.