Prokuratura Okręgowa w Białymstoku przedłużyła o kolejne trzy miesiące - do 31 grudnia - śledztwo przeciwko byłemu prezydentowi Olsztyna Czesławowi Małkowskiemu. Podejrzany jest on m.in. o gwałt na jednej z pracownic magistratu. Prokuratura uznała, że konieczne jest uzupełnienie opinii biegłych.

Po zapoznaniu się z treścią opinii z zakresu badań seksuologicznych i psychologicznych (prokurator prowadzący sprawę) uznał, iż zachodzi potrzeba ich uzupełnienia poprzez dodatkowe przesłuchania biegłych - poinformował rzecznik białostockiej prokuratury Adam Kozub. Dodał również, że nie można wykluczyć, iż po tym dodatkowym przesłuchaniu biegłych konieczne będzie powołanie innych biegłych.

O szczegółach prokuratura nie chce jednak mówić. Dwa tygodnie temu obrońca byłego prezydenta Olsztyna, mecenas Marek Małecki, powiedział - zastrzegając, iż treści opinii nie może ujawnić - że w jego ocenie, nie ma potrzeby powoływania kolejnych biegłych. Dał do zrozumienia, że opinia jest korzystna dla jego klienta.

Na opinie biegłych z zakresu seksuologii i psychologii białostocka prokuratura czekała przez wiele miesięcy. Otrzymała je na przełomie sierpnia i września. Dwa bardzo obszerne dokumenty dotyczą: jeden - podejrzanego, drugi - jednej z pokrzywdzonych kobiet.

Śledztwo, dotyczące podejrzeń molestowania seksualnego kobiet i zgwałcenia jednej z pracownic przez byłego prezydenta Olsztyna, prokuratura w Białymstoku prowadzi od ponad półtora roku. Przejęła je z prokuratury olsztyńskiej na początku lutego 2008 roku. Kilka tygodni później postawiła samorządowcowi zarzuty i pozwoliła na publikowanie jego danych osobowych. W marcu ubiegłego roku Małkowski został aresztowany, wyszedł na wolność pół roku później. W listopadzie 2008 w wyniku referendum stracił stanowisko prezydenta.

Drugie śledztwo związane z Czesławem Małkowski prowadzone jest w Łomży. Tamtejsza prokuratura okręgowa zajmuje się sprawami związanymi z gospodarką komunalną w mieście.