Szef PKN Orlen Daniel Obajtek składa wniosek do CBA o ponowną kontrolę swoich oświadczeń majątkowych. O swojej decyzji poinformował na Twitterze. W sprawie głos zabrał także jego pełnomocnik mec. Maciej Zaborowski. Jak zaznaczył prawnik: Obajtek nie ma nic do ukrycia.

Szef PKN Orlen Daniel Obajtek składa wniosek do CBA o ponowną kontrolę swoich oświadczeń majątkowych. O swojej decyzji poinformował na Twitterze. W sprawie głos zabrał także jego pełnomocnik mec. Maciej Zaborowski. Jak zaznaczył prawnik: Obajtek nie ma nic do ukrycia.
Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen /Radek Pietruszka /PAP

Pan Daniel Obajtek podjął decyzję, żeby w dniu dzisiejszym złożyć do CBA wniosek o przeprowadzenie kompleksowej kontroli jego majątku, w tym m.in. także ponownej kontroli jego oświadczeń majątkowych, które składał w ubiegłych latach - powiedział dziennikarzom mec. Maciej Zaborowski, pełnomocnik prezesa PKN Orlen.

Podkreślił, że jest to inicjatywa wyłącznie Daniela Obajtka, która ma na celu rozwianie wszelkich wątpliwości względem jego osoby i majątku.

Pan Daniel Obajtek nie ma nic do ukrycia. Natomiast do sprawdzania kwestii majątkowych są przewidziane w Polsce odpowiednie służby i tak m.in. służbą jest CBA i w dniu dzisiejszym taki wniosek zostanie do CBA złożony - powiedział Zaborowski.

Adwokat podkreślił, że oświadczenia majątkowe jego klienta były wielokrotnie badane przez różne służby, w tym m.in. przez CBA i prokuraturę za czasów rządów poprzedniej koalicji. Ta inicjatywa ma tylko i wyłącznie potwierdzić, że pan Daniel Obajtek jest osobą absolutnie czystą oraz która nie ma nic do ukrycia - zaznaczył mecenas.  

O swojej decyzji Daniel Obajtek poinformował także na Twitterze.  

Składam do CBA wniosek o weryfikację moich finansów do 16 marca 2021. Kontrola zostanie przeprowadzona przez właściwe służby, a nie posłów opozycji robiących happeningi przed moim domem. Nikt, swoimi absurdalnymi zarzutami, nie będzie blokował prowadzonej fuzji z Lotosem - napisał na portalu społecznościowym.

Obajtek: Z każdej złotówki jestem w stanie się rozliczyć

Wcześniej w wywiadzie dla "Super Expressu" Daniel Obajtek zapewniał, że na każdą z nieruchomości ma fakturę.

Od 2011 do 2013 roku miałem permanentną kontrolę prowadzoną również przez CBA i prokuraturę. W 2013 r. prokuratura umorzyła postępowanie. Sprawdzone zostały akty materialne, konta, przelewy, przepływy pieniędzy... To za mało? - pytał w rozmowie z dziennikarzem Daniel Obajtek.

Wyjaśniał, że prokuratura umorzyła sprawę w 2013 r. To była prokuratura Zbigniewa Ziobry? To były nieprawidłowości, które nie pozwalały im postawić jakiegokolwiek zarzutu. (...) To jest wielka manipulacja - mówił.

"Super Express" pytał prezesa Orlenu, czy na każdą z nieruchomości ma fakturę. Tak. Pragnę zaznaczyć, że oprócz moich dochodów, zarobków mam też kredyty. Zostało mi około 1, 5 mln złotych do spłacenia - odpowiadał.

Obajtek zapewniał, że "nie ma nic do ukrycia". Jak zaznaczył, "nie będzie na zawołanie ujawniał oświadczenia majątkowego. Od sprawdzania mojego majątku są organy ścigania, a nie posłowie PO".


Obajtek: Nie dam się sterroryzować

Daniel Obajtek udzielił także wywiadu Wirtualnej Polsce. Jak twierdzi w rozmowie z dziennikarzem portalu, ostatnie medialne doniesienia na jego temat to "zmasowany atak oszczerstw"

Od 3 tygodni słyszę na swój temat kłamstwa i zmanipulowane informacje, które mają wyłącznie jeden cel - wstrzymanie kluczowych dla Orlenu i polskiej gospodarki projektów - powiedział Daniel Obajtek.

Nie dam się sterroryzować, obciążę kosztami ochrony Platformę Obywatelską; to, że moje dziecko płacze, tego im nie podaruję - podkreślał.

Odnosząc się do zarzutów w sprawie wysokości swojego majątku, szef PKN Orlen zaznaczył, że ciężko pracował, zaczynając jeszcze jako nastolatek. Mówimy o 25 latach doświadczenia zawodowego i zarobków. Mój ojciec prowadził działalność gospodarczą, mój teść również i to od nich dostałem pierwsze nieruchomości - dodał.

Media o nieruchomościach Daniela Obajtka

Nazwisko Daniela Obajtka od kilku tygodni nie znika z pierwszych stron gazet. A to za sprawą publikacji przez "Gazetę Wyborczą" nagrań z jego udziałem. Ma z nich wynikać, że w czasie, kiedy był wójtem Pcimia, jednocześnie "kierował" firmą TT Plast. A to jest niezgodne z prawem.

Jednocześnie media zaczęły prześwietlać majątek prezesa PKN Orlen. Z informacji zebranych przez dziennikarzy portalu Oko.press i "Newsweeka" wynika, że Daniel Obajtek ma kilkanaście nieruchomości w różnych miejscach w Polsce. Według "Newsweeka" siedem z nich łącznie warte są ok. 3 mln zł. 

Z kolei w weekend "GW" opisała zakup przez prezesa PKN Orlen 197-metrowego apartamentu na warszawskim osiedlu. Obajtek miał za niego zapłacić o milion złotych taniej.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej zapowiadają powołanie specjalnego zespołu śledczego w sprawie majątku Obajtka. Lewica złożyła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa korupcyjnego przez prezesa PKN Orlen.