Młody, wykształcony, obowiązkowy, ale bezrobotny - w takiej sytuacji już wkrótce może się znaleźć wielu żołnierzy Śląskiego Okręgu Wojskowego. W związku z restrukturyzacją naszej armii do końca roku w tym okręgu pracę ma stracić trzy tysiące zawodowych żołnierzy. Właśnie z myślą o nich zorganizowano we Wrocławiu drugie Wojskowe Targi Pracy.

Dla zawodowych wojskowych szukanie pracy to rzecz nowa, żołnierze podkreślają jednak że są elastyczni i mogą robić różne rzeczy. „Żołnierz zawodowy kojarzony jest z żołnierzem, który tylko strzela, biega po polu, walczy. Nie ma dla niego pracy, bo on tylko umie zabijać. Nie do końca tak jest” - mówił jeden z żołnierzy. Teoretycznie ofert na Wojskowych Targach Pracy było sporo, jednak o konkretach wystawcy rzadko chcieli rozmawiać. Reporter radia RMF FM Maciej Sas znalazł firmę informatyczną, która szukała specjalistów właśnie w wojsku. „Uważamy, że wojsko ma bardzo dobrych specjalistów informatyków” - mówił jej przedstawiciel. Wysokiej klasy fachowiec mógł liczyć na angaż z pensją nawet do 10 tysięcy złotych. O zatrudnieniu odchodzących do cywila mówiła również wiceminister obrony narodowej Jadwiga Zakrzewska. Twierdziła, że znajdzie się dla nich wiele miejsc pracy w policji, straży granicznej czy więziennictwie. Nie chciała jednak zdradzić ile dokładnie. Posłuchaj relacji reporter radia RMF FM Macieja Sasa:

06:20