Autostrada A1 została odblokowana po ponad trzech godzinach. Na wysokości miejscowości Pikutkowo koło Włocławka w woj. kujawsko-pomorskim zapalił się tir. Ruch w stronę Łodzi jest jednak nadal utrudniony, gdyż odbywa się pasem awaryjnym.

Do pożaru tira doszło po godz. 14. w okolicach miejscowości Pikutkowo na pasie autostrady A1 w kierunku Łodzi. Samochód przewoził węgiel na paletach.

Tir jadący w kierunku Łodzi uderzył w bariery oddzielające pasy ruchu w przeciwnych kierunkach na autostradzie A1 niedaleko zjazdu w okolicach Pikutkowa i stanął w płomieniach. Początkowo zablokowane były dwa pasy ruchu, bo cały dym leciał nad ten w stronę Gdańska i zagrażało to bezpieczeństwu poruszających się nim pojazdów. Strażacy ugasili pożar - powiedział oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku bryg. Dariusz Krysiński.

Przed godz. 18 autostrada A1 została odblokowana. Kierowcy muszą się jednak jeszcze przez jakiś czas liczyć z utrudnieniami, gdyż ruch w stronę Łodzi jest puszczony pasem awaryjnym, bo spalony tir jest jeszcze na drodze.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. 

(mpw)