Do groźnej sytuacji doszło na jeziorze Mikołajskim w Mikołajkach. Po zatankowaniu jeden z houseboatów zaczął się palić. Dwóm osobom, które były na pokładzie, nic się nie stało.

Do groźnej sytuacji doszło na jeziorze Mikołajskim w Mikołajkach. Po zatankowaniu jeden z houseboatów zaczął się palić. Dwóm osobom, które były na pokładzie, nic się nie stało.
Zdjęcie z miejsca zdarzenia, które dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM /Konrad Stasiczak /Gorąca Linia RMF FM

Wiadomo, że do pożaru doszło przy porcie Wioska Żeglarska w Mikołajkach w warmińsko-mazurskiem. Houseboat tankował na znajdującej się obok stacji, a potem odpłynął w głąb jeziora Mikołajskiego. Kilkadziesiąt metrów od stacji kobieta i mężczyzna znajdujący się na łodzi zauważyli dym, po czym wyskoczyli do wody.

Przybyli szybko na miejsce ratownicy Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wyciągnęli poszkodowanych z wody, a następnie odciągnęli płonącą jednostkę dalej od portu. 

Kobieta trafiła pod obserwację załogi karetki ratunkowej, ponieważ mówiła, że źle się czuje. Mężczyźnie nic się nie stało.

Na miejscu są już policjanci, którzy będą wyjaśniali przyczyny wypadku.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

(mn)