Poważny wypadek z udziałem dwóch autokarów na trasie krajowej nr 74 w miejscowości Rusiec koło Bełchatowa w Łódzkiem. Pojazdami podróżowało kilkadziesiąt osób. Dwie dziewczynki i 56-letni mężczyzna zostali przetransportowani śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitali.


Dwie dziewczynki, które mają 8 i 9 lat, zostały przewiezione śmigłowcem do szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.

9 dzieci i 7 osób dorosłych zostało przewiezionych karetkami do innych szpitali.

Gmina Rusiec zdecydowała, że podstawi autobus, który przewiezie rodziców z dziećmi do szpitala w Bełchatowie. Tam najmłodsi przejdą badania, żeby opiekunowie mogli upewnić się, że ich dzieci nie mają obrażeń wewnętrznych. Jeżeli będzie taka potrzeba, to zostaną oni w szpitalu.

Jak podaje rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi-Joanna Kącka, dwoma autokarami jechało prawie 80 dzieci i niemal 20 opiekunów. Byli to nauczyciele i rodzice. 

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że kierowca drugiego autokaru musiał zamyślić się i nie zdążył zahamować, gdy poprzedzający go autobus, zatrzymywał się przed przejazdem kolejowym. 

Oficjalną przyczynę wypadku ustalą policjanci. Utrudnienia na drodze krajowej nr.74 trwały kilka godzin. Ruch udało się udrożnić dopiero po godz. 22.

(az,ag)