Polska ma największe w całej wspólnocie opóźnienia we wdrażaniu unijnego prawa – wynika z raportu Komisji Europejskiej. Nasz kraj zajmuje też czwarte miejsce na liście krajów, przeciwko którym wszczęto postępowania o naruszenie przepisów. Jest ich aż 82 – każde może zakończyć się bardzo wysokimi karami.

Statystyki dotyczące Polski nie napawają optymizmem. Jeszcze dwa lata temu zajmowaliśmy całkiem niezłe, bo szóste miejsce pod względem liczby wszczętych postępowań o naruszenie unijnego prawa. Teraz awansowaliśmy na czwartą pozycję. W gorszej sytuacji od nas są tylko Włochy, Belgia i Hiszpania.

Z raportu wynika, że Polska ma największe zaległości w dziedzinach takich jak transport, zdrowie i rynek wewnętrzny. Jest też na siódmym miejscu jeśli chodzi o liczbę skarg składanych przez biznes czy organizacje pozarządowe. Sporo zażaleń dotyczących naszego kraju związanych jest z ochroną środowiska i równym traktowaniem pracowników.