Andrzej Olechowski, Maciej Płażyński i Donald Tusk podpisali w środę deklarację Platformy Obywatelskiej. Na spotkanie do gdańskiej Hali Oliwii przyszło trzy tysiące ich sympatyków.

Na środowym spotkaniu została podpisana między innymi deklaracja programowa nowego ugrupowania. "Naprawdę chcemy coś zmienić, coś zrobić. Jesteśmy uczciwymi facetami, nie jesteśmy zbiegami, nie jesteśmy spoconymi facetami w pogoni za sukcesem czy za groszem" - mówił Andrzej Olechowski. Donald Tusk w rozmowie z siecią RMF podziękował uczestnikom spotkania za gorące przyjęcie, wystosował też apel do krytyków Platformy:

Z kolei Maciej Płażyński powtórzył, że dla Platformy nie ma znaczenia, kiedy odbędą się wybory parlamentarne. "I tak będziemy dobrze przygotowani" - zadeklarował Płażyński. Jego zdaniem, dzisiejsze spotkanie jest początkiem zdobywania przez Platformę szerokiego poparcia w całym kraju. Na inaugurację mogli przyjść wszyscy chętni i dlatego nie wysłano żadnych specjalnych zaproszeń do żadnego polityka. Donald Tusk zapowiadał, że podczas spotkania zwróci się do wszystkich zebranych o pomoc w wyborze kandydatów do Platformy. Tymczasem według jednego z posłów Unii Wolności Włodzimierza Puzyny program Platformy Obywatelskiej to rodzaj tabletki ekstazy, która "wywołuje ekscytację odbierając rozum". Puzyna twierdzi, że twórcy Platformy wbrew zapowiedziom przy jej budowaniu opierają się na "ludziach aparatu partyjnego".

Jak dowiedział się reporter sieci RMF FM przez cały dzień w hali trwały gorączkowe przygotowania. Na tafli lodowiska w hali Oliwia ułożono specjalne drewniane palety. W miejscach, gdzie jeszcze wczoraj stały bramki hokejowe dziś postawiono połączone z Internetem stanowiska komputerowe. To odbywa się elektroniczna rejestracja zwolenników Platformy Obywatelskiej. Na środku hali ustawiono ogromną, obleczoną błękitnym płótnem scenę. Na niej stoją liderzy nowego ugrupowania. Do hali może wejść maksymalnie 5 tysięcy osób. Ci, którzy nie zmieszczą się w środku, będą mogli wysłuchać tego co się będzie działo na spotkaniu przez kolumny wystawione na zewnątrz budynku. Już jednak wiadomo, że w hali zebrało się trzy tysiące osób. Do Gdańska przyjechali m.in. prezydent Warszawy Paweł Piskorski, prezydent Szczecina Maciej Koćmiel oraz posłowie Jerzy Borowczak i Iwona Śledzińska-Katarasińska.

foto RMF FM

08:35