Dwa razy potrzebował pomocy żeglarz, którego katamaran przewrócił się na Jeziorze Drawskim w Zachodniopomorskiem. Mężczyznę dwukrotnie w ciągu dnia wyciągali z wody strażacy.

Po raz pierwszy żeglarz wzywał pomoc około południa. Jego katamaran przewrócił się na wysokości miejscowości Rzepowo. Mężczyzna sam zdołał zadzwonić pod numer alarmowy. Poinformował, że dryfuje razem z łodzią i traci siły. Przed godziną 13 strażacy wyciągnęli go z wody. Ci jeszcze nie zdążyli się spakować i odjechać, gdy okazało się, że pechowy żeglarz... znów potrzebuje ratunku. 

Po dotarciu na brzeg żeglarz ponownie wypłynął na jezioro. Jego katamaran znów się przewrócił, a on sam wpadł do wody. Strażacy ponownie doholowali i żeglarza, i jacht do brzegu. O zdarzeniu zawiadomili policję.

(mal)