Budowa domu kombatanta dla powstańców warszawskich, monitoring warunków ich życia, darmowe usługi opiekuńcze i darmowy transport miejski - takie cztery zobowiązania wobec powstańców warszawskich złożył kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryk Jaki. W czasie konferencji prasowej w przeddzień rocznicy wybuchu powstania Jaki zapowiedział również, że gdy zostanie prezydentem stolicy, pielęgnowanie pamięci o powstaniu warszawskim, "wyjątkowym zrywie mieszkańców Warszawy", będzie dla niego jednym z najważniejszych wyzwań. "To jest coś, co buduje więzi pomiędzy warszawiakami, i to jest ofiara, o której nigdy nie możemy zapomnieć" - zadeklarował.

Jak mówił Jaki, w skali świata powstańców warszawskich jest obecnie około 2 tysięcy, natomiast w samej Warszawie - kilkuset. To już naprawdę niewielkie grono, wobec którego jesteśmy w sposób szczególny zobowiązani - podkreślił.

Kandydat na prezydenta stolicy złożył cztery zobowiązania w stosunku do powstańców warszawskich.

Pierwsze to stworzenie dla nich domu kombatanta. Jak tłumaczył, z roku na rok powstańców warszawskich jest coraz mniej, "dlatego my nie możemy już czekać, my musimy działać".

Chciałbym podjąć zobowiązanie, że szybko, jak to tylko możliwe, zbuduję, stworzę dom kombatanta przeznaczony dla powstańców warszawskich, w którym będą mieli kompleksową obsługę i samorząd zadba o nich w taki sposób, na jaki już dawno oni zasługują - zadeklarował.

Zwrócił uwagę, że obecne władze stolicy "mówią, że taki dom stworzą, ale to już trwa 12 lat". Przez 12 lat mamy już prawie projekt - ironizował.

W tym kontekście przypomniał również, że byłemu prezydentowi Warszawy Lechowi Kaczyńskiemu udało się postawić Muzeum Powstania Warszawskiego w niespełna dwa lata.

Kolejne złożone przez Jakiego zobowiązanie to "monitoring warunków życia powstańców". Polityk wskazał, że w każdej dzielnicy miałaby być wyznaczona jedna osoba, której zadaniem byłoby sprawdzanie, czy powstańcy żyją w godnych warunkach.

Jaki zobowiązał się również do wprowadzenia darmowych usług opiekuńczych "w każdym zakresie". Od zakresu związanego z codziennym posiłkiem po wypożyczanie sprzętu rehabilitacyjnego, po opiekę domową, lekarską - mówił. Miasto nie tylko na to stać, ale to jest wręcz miasta obowiązek, żeby pokazać, że potrafimy dbać o naszych bohaterów - podkreślił.

Czwarte zobowiązanie dotyczy natomiast wprowadzenia darmowego transportu w stolicy dla powstańców. To są takie sprawy, które są podstawowe, które są fundamentalne, o które już dawno powinniśmy zadbać - zaznaczył.

Chciałem podjąć wielkie zobowiązanie, że gdy zostanę prezydentem miasta Warszawy, to powstańcy będą traktowani w sposób wyjątkowy - taki, jak na to już dawno zasługują - podsumował Patryk Jaki.


(e)