W ciszy i skupieniu ponad 2 mln ludzi, zgromadzonych na krakowskich Błoniach, wysłuchało papieskiej homilii. Jan Paweł II, apelując o miłosierdzie, wezwał do wspierania wszystkich tych, którzy potrzebują pomocy.

Trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec obok siebie brata, który wraz z utratą pracy, dachu nad głową, możliwości godnego utrzymania rodziny i wykształcenia dzieci doznaje poczucia opuszczenia, zagubienia i beznadziei. Potrzeba "wyobraźni miłosierdzia", aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo czy materialnie; aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny, którzy zagubili się w świecie różnorakich uzależnień lub przestępstwa; aby nieść radę, pocieszenie, duchowe i moralne wsparcie tym, którzy podejmują wewnętrzną walkę ze złem - apelował papież. Przypomniał wiernym, by w duchu chrześcijańskiej miłości nie przechodzili obojętnie wobec biedy innych ludzi.

W swojej homilii papież podkreślał znaczenie Bożego Miłosierdzia w życiu Kościoła. Kult Miłosierdzia Bożego to naczelny motyw papieskiej podróży do Krakowa i Kalwarii Zebrzydowskiej. Wezwanie do dawania świadectwa miłosierdziu brzmi szczególnie wymownie tu, w umiłowanym Krakowie, nad którym góruje sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, które wczoraj było mi dane konsekrować - powiedział Jan Paweł II.

Papież dziękował za zaproszenie go do "mojego Krakowa" i za gościnę. Pozdrawiając "całą Polskę", dodał, że przemierza myślami "ten świetlisty szlak" od Warszawy, przez Płock, Wilno, po Kraków, na którym św. Faustyna Kowalska przygotowywała się do przyjęcia orędzia o miłosierdziu. Pozdrowił rodaków, szczególnie cierpiących i chorych, oraz tych rozsianych po całym świecie, a także pielgrzymów z całego świata. Papieskiej homilii wysłuchała - tuż przy ołtarzu - reporterka RMF, Aleksandra Bajka. Posłuchaj:

foto Aleksandra Bajka RMF

13:45