Jan Paweł II przed zabiegiem tracheotomii nagrał kasetę ze swym ostatnim przesłaniem – powiedział w wywiadzie dla włoskiego dziennika „Avvenire” abp Stanisław Dziwisz.

Nie wiadomo na razie, co znalazło się w nagranym przez papieża przesłaniu. Do nagrania miało dojść 24 lutego, jeszcze przed zabiegiem tracheotomii, na prośbę współpracowników Jana Pawła II. Przechowuję tę kasetę, ale jeszcze nie znalazłem sił, by jej wysłuchać - powiedział w wywiadzie dla katolickiego dziennika metropolita krakowski. Były to, jak mówi abp Dziwisz, ostatnie słowa papieża. Od tamtego dnia bowiem wypowiedział z trudem zaledwie kilka zdań.

Arcybiskup Dziwisz będzie zapewne jednym z najważniejszych świadków w procesie beatyfikacyjnym papieża-Polaka. Nie można wykluczyć, że metropolita krakowski przekaże kasetę trybunałowi, dokumentującemu postępowanie.

Po śmierci Jana Pawła II Watykan opublikował duchowy testament papieża-Polaka. To zapiski z różnych lat. Wynika z nich także życzenie Jana Pawła II, by jego rzeczami osobistymi zajął się abp Dziwisz. Papież polecił również spalić wszystkie notatki.

Metropolita krakowski ma nadzieję, że Jan Paweł II zostanie beatyfikowany już w przyszłym roku. Wszyscy wiedzą, że jest święty. Nie tylko w Krakowie czy w Polsce – stwierdził Stanisław Dziwisz i dodał, że należy tylko czekać na ostateczne potwierdzenie tej świętości przez papieża Benedykta XVI. Arcybiskup powiedział także, że zna kilka przypadków cudownych uzdrowień, jakie dokonały się w ciągu sześciu miesięcy po śmierci Jana Pawła II. Potwierdzenie jednego cudu oznaczałoby rychłe wyniesienie na ołtarze papieża-Polaka.

Zdjęcie: Dziennik „Avvenire” opublikował wywiad z abpem Stanisławem Dziwiszem,

Agnieszka Milczarz, RMF FM