Dramatyczny wypadek w Olsztynie: nastolatek wpadł pod pociąg, który zdołał zatrzymać się dopiero po kilkudziesięciu metrach. Chłopak trafił do szpitala w stanie krytycznym.
Do dramatycznego wypadku doszło kilka minut przed 14:00 na torowisku na wysokości ul. Grunwaldzkiej.
Pociąg, jadący ze stacji Olsztyn Główny do Działdowa, zatrzymał się na kolejnej stacji - Olsztyn Zachodni, a gdy ruszył w dalszą drogę, maszynista zobaczył na torach młodego chłopaka: zaczął hamować i dawać sygnały ostrzegawcze, ale nastolatek nie zdążył zejść z torów.
Chłopak wpadł pod pociąg, który zdołał zatrzymać się dopiero po kilkudziesięciu metrach.
Wydobyty spod składu nastolatek trafił do szpitala w stanie krytycznym, walczy o życie.
Śledczy ustalają okoliczności wypadku. Wiadomo już, że 60-letni maszynista był trzeźwy.