Dwaj magazynierzy systematycznie okradali przesyłki kurierskie. Do kradzieży dochodziło w jednej z firm przewozowych w Rybarzowicach w Śląskiem. Ostatecznie złodzieje wpadli w policyjną zasadzkę.

Do kradzieży dochodziło przez rok. Z przesyłek kurierskich ginęły m.in. kamery, sprzęt fotograficzny, urządzenia do wykonywania tatuaży, a także markowa odzież i biżuteria. Straty łącznie wyniosły ponad 50 tysięcy złotych.

W końcu jednak złodzieje - mężczyźni w wieku 48 i 20 lat - wpadli w policyjną zasadzkę. Kiedy przeszukiwano ich domy okazało się, że obaj mieli tam specjalne skrytki, w których trzymali skradzione przedmioty.

Teraz obu złodziejom za kradzieże grozi do 5 lat więzienia. Przed sądem stanie też żona jednego z nich. Jak się bowiem okazało część skradzionych przedmiotów kobieta próbowała sprzedać w internecie. Dlatego teraz odpowiadać będzie za paserstwo.