Nawet 6 godzin może potrwać protest rybaków w Kiezmarku na Pomorzu. Od południa blokują krajową drogę nr 7 koło mostu na Wiśle. Kierowcy muszą się liczyć z bardzo poważnymi utrudnieniami. Korek na trasie ma już kilka kilometrów i wydłuża się. Tak jest przed mostem na Wiśle od strony Nowego Dworu Gdańskiego.

Około 300 osób zablokowało drogę - rybacy spacerują po jednym z przejść dla pieszych. Jak usłyszał reporter RMF FM Kuba Kaługa od organizatora protestu, samochody mają być przepuszczone mniej więcej co kwadrans.

Protestują rybacy z floty przybrzeżnej. Do Kiezmarku zjechały grupy z całego wybrzeża - od Szczecina po Mierzeję Wiślaną.

Rybacy sprzeciwiają się - jak mówią -  pomijaniu właścicieli najmniejszych kutrów przy rozdziale środków z Unii Europejskiej. Protestują przeciwko niesprawiedliwemu podziałowi unijnych pieniędzy dla rybaków.

Dla nas to jest wstyd tutaj przychodzić i protestować. Mam 28 lat i po ojcu przejąłem interes i jest coraz gorzej. Dorsz jest na wyginięciu, nie ma dorsza - usłyszał reporter RMF FM.
Źle się dzieje w polskim rybołóstwie. Jak ten protest nie przyniesie efektu, będzie następny - dodaje jeden z protestujących.

(abs)