Oddział Dziecięco-Młodzieżowy w Wojewódzkim Szpitalu Psychiatrycznym w Gdańsku nie zostanie zamknięty. Po trwających prawie trzy tygodnie negocjacjach lekarze na nim pracujący wycofali wypowiedzenia. To efekt negocjacji prowadzonych z załogą przez Zarząd Województwa Pomorskiego i dyrekcję Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku.

Lekarze złożyli wypowiedzenia 14 listopada w związku z przepełnieniem na 35-łóżkowym oddziale, na którym przebywało ponad 50 nieletnich pacjentów. Zagrażało to nie tylko bezpieczeństwu chorych, ale również personelu.

"To nie oznacza końca kryzysu w psychiatrii dziecięcej"

Wycofanie przez lekarzy decyzji o wypowiedzeniu umów jest obecnie bardzo dobrą informacją. Oznacza ona, że oddział będzie nadal funkcjonował - mówi członkini Zarządu Województwa Pomorskiego Agnieszka Kapała-Sokalska. Niemniej jednak pamiętajmy, że nie oznacza to końca kryzysu w psychiatrii dziecięcej, w szczególności w naszym województwie. Sytuacja jest nadal bardzo trudna, oddział jest nadal przepełniony. Małoletni pacjenci i ich rodziny wciąż czekają na zapowiadaną przez ministra zdrowia reformę psychiatrii dzieci i młodzieży. Powinna ona ciężar wsparcia małoletnich skupić na formach skoordynowanej pomocy ambulatoryjnej, dziennej, środowiskowej. Absolutnym priorytetem jest też natychmiastowe i zdecydowane zwiększenie poziomu finansowania świadczeń przez Narodowy Fundusz Zdrowia - dodaje Kapała-Sokalska.

W tej chwili trzech lekarzy z Oddziału Młodzieżowo-Dziecięcego, podjęło decyzję o wycofaniu wypowiedzeń. Porozumienie zawarte z lekarzami było poprzedzone licznymi spotkaniami dyrekcji szpitala i przedstawicieli Zarządu Województwa z załogą. W toku rozmów zadecydowano o zwiększeniu liczby miejsc - łóżka rejestrowe wraz z dostawkami - do maksymalnej liczby 42 pacjentów małoletnich, czyli o 7 więcej niż dotychczas. Samorząd województwa pomorskiego zadeklarował również kontynuacje w roku 2020 wsparcia dla najmłodszych pacjentów oraz ich rodzin poprzez sfinansowanie opieki psychologicznej, psychoterapeutycznej i wsparcia psychospołecznego. 

Przez ponad pół miesiąca, od momentu, kiedy zapadła decyzja o wstrzymaniu przyjęć na oddział dziecięco-młodzieżowy, objęliśmy opieką kilkunastu pacjentów poniżej 18. roku życia. Dzieci i młodzież, dla których nie znaleziono pomocy na terenie województwa i poza nim, są hospitalizowani w naszej placówce mimo permanentnego braku miejsc. Niestety nie pomaga to ani w utrzymaniu oddziału, ani negocjacjach z personelem, którego postulaty w przeważającej mierze dotyczyły zbyt dużej liczby pacjentów i wynikających z tego zagrożeń - wyjaśnia p.o. dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku Arkadiusz Bobowski.

Pismo do NFZ o podwyższenie taryfy świadczeń w zakresie psychiatrii

Wojewódzki Szpital Psychiatryczny w Gdańsku wystosował oficjalne pismo do Narodowego Funduszu Zdrowia o podwyższenie taryfy świadczeń w zakresie psychiatrii, w tym psychiatrii dla dzieci i młodzieży. Niestety propozycje nowego kontraktu z NFZ nie zapewnią odpowiedniego i bezpiecznego poziomu opieki. Z uwagi na wzrost rzeczywistych kosztów funkcjonowania szpitala - w ocenie dyrekcji - brak zmiany wyceny części świadczeń będzie skutkował narastaniem deficytu finansowego placówki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dramatyczna sytuacja psychiatrii w gdańskim szpitalu

RMF FM/Materiały prasowe