Operatorka numeru 112 z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku przez telefon "udzieliła pierwszej pomocy" 3-tygodniowemu noworodkowi. Precyzyjnie instruowała roztrzęsioną matkę, która wezwała karetkę. Dzięki temu dziecko przytomne zostało zabrane do szpitala.

Po godz. 16 pod numer alarmowy zadzwoniła kobieta spod Malborka na Pomorzu. Jej 3-tygodniowe dziecko zakrztusiło się i przestało oddychać. Do dziecka wysłana została karetka, a operatorka, która jest też ratownikiem medycznym, precyzyjnie poinstruowała matkę, jak ma postępować z duszącym się dzieckiem.

Spokojnym, ale zdecydowanym tonem, udzielając szczegółowych instrukcji co do postępowania z nieprzytomnym niemowlęciem spowodowała, że dziecko zaczęło oddychać i zwymiotowało. Co zostało przyjęte głośnym aplauzem i gromkimi brawami przez pozostałą część załogi Centrum Powiadamiania Ratunkowego - relacjonował Roman Nowak z Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.

Ostatecznie przytomne niemowlę zostało zabrane przez pogotowie do szpitala. Takie sytuacje pokazują jak ważna jest nauka pierwszej pomocy. Pamiętajmy o tym, że często musimy udzielić jej komuś z naszych najbliższych. Warto abyśmy znali zasady i wiedzieli jak to zrobić - przekonuje Natalia Trędowska, operatorka Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku.

(MRod)