Nie będzie zarzutów dla funkcjonariusza ABW zatrzymanego w nocy z piątku na sobotę w podwarszawskich Markach - dowiedział się dziennikarz RMF FM Tomasz Skory. Powodem zatrzymania było znieważenie policjantów.

Nie będzie zarzutów dla funkcjonariusza ABW zatrzymanego w nocy z piątku na sobotę w podwarszawskich Markach - dowiedział się dziennikarz RMF FM Tomasz Skory. Powodem zatrzymania było znieważenie policjantów.
Nie będzie zarzutów dla funkcjonariusza ABW, zatrzymanego w podwarszawskich Markach. Zdjęcie ilustracyjne /Darek Delmanowicz /PAP

Mężczyzna, pod wpływem alkoholu, przechodził przez ulicę na czerwonym świetle. Zarzutów za znieważenie policjantów jednak nie usłyszy, bo prokurator doszedł do wniosku, że nie ma podstaw do oskarżenia mężczyzny.

Znieważenia funkcjonariuszy można dokonać "podczas i w związku z pełnieniem (przez nich) obowiązków służbowych".

Z zeznań wynika, że mężczyzna przyjął mandat za przejście przez jezdnię na czerwonym świetle i dopiero potem "wyraził niezadowolenie" z niefortunnego zdarzenia. Został więc zatrzymany a to, że jest oficerem ABW, wyszło na jaw dopiero na komendzie policji.

Po przesłuchaniach prokurator uznał, że zarzut znieważenia jest bezzasadny. Skoro mandat za wykroczenie został przyjęty, to sprawa została zamknięta.

(ug)