Dwa nielegalne wyrobiska węgla odkryto w Rudzie Śląskiej. Okoliczni mieszkańcy przyznają, że w tym rejonie przed laty była kopalnia, a węgiel leży tam bardzo płytko. Na miejscu zatrzymano dwóch operatorów koparek, którzy na razie zostali przesłuchani w charakterze świadków.

Początkowo nikt nie zwracał uwagi na dwie pracujące na nielegalnych wyrobiskach koparki. Tuż obok budowana jest bowiem droga i nie przypuszczano, że oba pojazdy wykorzystywane są do zupełnie innego celu.

Na razie nie wiadomo jak długo trwało nielegalne wydobycie i ile węgla z tego miejsca wywieziono. Ślady wskazują, że przez jakiś czas trwały poszukiwania miejsca, gdzie może zalegać węgiel. Widać też, że kiedy wyrobisko już powstało, musiały tam podjeżdżać samochody ciężarowe, na które węgiel był ładowany - mówi Krzysztof Piekarz z rudzkiej straży miejskiej.

Sprawę wyjaśnia już policja. Dwaj zatrzymani operatorzy koparek po przesłuchaniach zostali zwolnieni. Na razie przesłuchiwano ich w charakterze świadków, ale policjanci uprzedzili ich o możliwości stawiania zarzutów związanych z nielegalnym wydobyciem węgla.

(bs)